Największe motocykle świata produkowane seryjnie. Prawdziwe olbrzymy!

W świecie motocykli większa pojemność zwykle oznacza więcej momentu obrotowego, solidniejszy dźwięk i poczucie jazdy maszyną, która nie zna kompromisów. Choć w codziennym użytkowaniu nie każdy potrzebuje ponad dwóch litrów pod bakiem, to producenci od lat raczą nas silnikami o dużych pojemnościach. Przygotowaliśmy przegląd modeli, które pojawiły się po 1990 roku i budzą respekt na drogach.

Triumph Rocket 3 – 2 458 cm³

Obecny rekordzista wśród seryjnych motocykli pod względem pojemności. Wprowadzony w 2020 roku Rocket 3 R i Rocket 3 GT napędzany jest trzycylindrowym silnikiem o pojemności 2 458 cm³. Generuje imponujące 167 KM i aż 221 Nm momentu obrotowego już przy 4 000 obr./min. Taki zapas mocy pozwala przyspieszać z każdej prędkości w sposób, który trudno porównać do czegokolwiek innego w segmencie cruiserów. Rocket 3 to nie tylko liczby – to także dopracowana ergonomia, nowoczesne hamulce Brembo, adaptacyjne oświetlenie i zaawansowana elektronika, dzięki czemu jazda takim kolosem jest zaskakująco łatwa.

Kawasaki Vulcan 2000 – 2 053 cm³

Kiedy w 2004 roku Kawasaki zaprezentowało Vulcana 2000, rynek cruiserów zamarł i przecierał oczy ze zdumienia. V-Twin o pojemności 2 053 cm³ generował około 103 KM i, co ważniejsze, potężny moment obrotowy – ponad 190 Nm. Motocykl zaprojektowano do płynnego, majestatycznego przemieszczania się w amerykańskim stylu. Duża masa, szeroka kierownica i niska kanapa tworzyły zestaw, w którym liczyła się wygoda, a nie bicie rekordów prędkości. To był łabędzi śpiew japońskiego wyścigu zbrojeń z amerykańskimi producentami cruiserów.

Harley-Davidson CVO Road Glide 121 – 1 977 cm³

W 2023 roku Harley-Davidson zaprezentował nowy silnik Milwaukee-Eight 121, który trafił m.in. do modelu CVO Road Glide. Ten luksusowy bagger oferuje połączenie klasycznego stylu Harleya z nowoczesną techniką. V-Twin o pojemności 1 977 cm³ zapewnia 115 KM i 183 Nm momentu obrotowego. Road Glide 121 wyróżnia się nowym systemem infotainment z dużym ekranem TFT, poprawioną aerodynamiką owiewki typu „shark nose” oraz zawieszeniem o regulowanej charakterystyce. To motocykl stworzony do połykania setek kilometrów w komfortowych warunkach.

Indian Chief Dark Horse – 1 890 cm³

Thunderstroke 116 to jednostka napędowa, która definiuje charakter nowoczesnych cruiserów Indiana. W modelu Chief Dark Horse 1 890 cm³ generuje 162 Nm momentu obrotowego, dostępnego praktycznie od samego dołu obrotów. To motocykl minimalistyczny wizualnie, z matowym wykończeniem i nisko poprowadzoną linią, ale w pełni nowoczesny pod względem technologii – wyposażony w system Ride Command z dotykowym wyświetlaczem i możliwością personalizacji trybów jazdy. Chief Dark Horse jest przykładem, jak klasyczny styl można połączyć z osiągami pozwalającymi na bezwysiłkową jazdę w każdych warunkach.

Yamaha XV1900A – 1 854 cm³

Znana także jako Star Roadliner, Yamaha XV1900A to propozycja z 2006 roku, która przez lata zdobyła wierne grono fanów w USA i Europie. Jej silnik V-Twin o pojemności 1 854 cm³ dostarcza moc około 100 KM, a konstrukcja ramy z aluminium zapewnia zaskakująco dobre prowadzenie jak na tak duży motocykl. Klasyczny wygląd, szeroka kanapa i długie podnóżki czynią z niej typowego długodystansowego cruisera.

Honda Gold Wing GL1800 – 1 833 cm³

Ikona segmentu turystycznego. Od 2001 roku Gold Wing GL1800 jest napędzany sześciocylindrowym silnikiem typu bokser o pojemności 1 833 cm³, który generuje moc około 125 KM i odznacza się niezwykłą kulturą pracy. Wyposażenie obejmuje komfortowe siedziska, zaawansowany system audio, tempomat, a w nowszych wersjach także dwusprzęgłową skrzynię DCT. Gold Wing to motocykl, który pozwala w komfortowych warunkach przejechać kontynent, a jego prowadzenie jest zadziwiająco łatwe jak na masę sięgającą 380 kg.

BMW R18 – 1 802 cm³

BMW R18 to stosunkowo nowy gracz w segmencie dużych cruiserów, wprowadzony w 2020 roku. Napędzany jest największym w historii marki bokserem o pojemności 1 802 cm³, generującym 91 KM mocy i 158 Nm momentu obrotowego. R18 wyróżnia się klasycznym, wręcz minimalistycznym designem inspirowanym modelem R5 z lat 30., a jednocześnie oferuje nowoczesne rozwiązania, takie jak różne tryby jazdy czy kontrola trakcji. To propozycja dla tych, którzy cenią połączenie tradycji z niemiecką precyzją wykonania.

Podsumowanie

Największe seryjne motocykle świata to nie tylko imponujące liczby w specyfikacjach. To także charakter i styl życia. Choć wszyscy wiemy, że na co dzień tak duża pojemność nie jest konieczna, jazda takim motocyklem to doświadczenie, które trudno porównać z czymkolwiek innym. Jeżeli pojemność ma dla ciebie znaczenie, to warto zwrócić uwagę na jedną z tych maszyn.

Przeczytaj również:

Triumph Rocket 3 2020: Pierwsze wrażenia